Od kilku lat próbujemy kupić zaproszenia na ten bal i zawsze jest za późno.. To kiedy one trafiają do sprzedaży?

O, leszczyński holyłud.
Miło papatrzeć.

Żadnej znajomej twarzy nie dostrzegłam,moż e nikogo z moich czasów nie było a może nie poznałam...W każdym razie niektóre z Pań przepięknie wyglądały.

jest ścianka, jest splendor są i celebryci:)

rozpiete marynarki rece w kieszeniach przy Kobietach - pewnie to nasza elita dobrej zmiany . Panie mozna podziwiac !

Wszystko fajnie tylko że to nie są zdjęcia z zabawy tylko ze ścianki (pokazòwka)

Ech to juz nie ma Zjazdu Absolwentow lecz Stowarzyszenie Przyjacioł...!!?? Czyscie Kochani oszaleli - przeciez to zapraszacie tu obcych ludzi -ktorzy podczas Waszych wspominkow - siedza jak na TURECKIM KAZANIU!!!Pomie szanie z poplątaniem (dr inż jacek Santorski -absolwent Technikum ).!!

Dobór słów wyraźnie świadczy o tym , że nawet nie "powąchałeś" murów Jedynki.

Panie przepiękne i to wszystkie!!! Widać ze ich mężowie maja dużo kasy bo nie pasują do nich uroda

Wszyscy Absolwenci i Przyjaciele I LO w Lesznie bez zaproszenia mogą się spotkać jak tylko mają na to ochotę co roku na Pikniku w środę przed "Bożym Ciałem" - jak kto się czuje niedopieszczony z powodu braku kontaktu z koleżankami i kolegami ze szkoły to naprawdę nie ma problemu - wystarczy się wybrać!!!

4. Absolwent, 12. Absolwentka, 13. Ech...!!! skąd ta gorycz i żal. Ja też jestem absolwentką I LO i byłam już kolejny raz na balu i zapewniam Was, że na tych balach są absolwenci i ich osoby towarzyszące. To chyba oczywiste, że na bal chodzi się w parach. Stąd jeśli nawet połowa, jak Wam się wydaje, na zdjęciach nie kończyła I LO, to nadal jest to OK, ponieważ jedna osoba z pary, to absolwent, druga mąż/żona/partner/partnerka. Wręcz nawet jest tak, że spora część uczestników balu to całe małżeństwa (oboje) z I LO. Jeśli nawet w wyjątkowych przypadkach trafi się para (brat/siostra z partnerką/partnerem) nie będąca absolwentami, czy też nauczycielami I LO, to są to wyjątki na tym balu - nie reguła. Nie należy też mylić balu ze zjazdem absolwentów, bo to co innego. I ten bal to nie żadna pokazówka, ani splendor, tylko świetna zabawa karnawałowa. Jestem dumna, że jestem absolwentką tego liceum, proszę więc kompleksy leczyć gdzieś indziej, bo Wasze komentarze tutaj są nietrafione.

Impreza jak zwykle super- w końcu liczy się towarzystwo!
Co do muzy tym razem kiepsko - zrobił się z tego koncert muzyki rockowej - nic wspólnego z rytmami tanecznymi .
Mam wrażenie jakby prowadzący DJ grał dla wybranej grupy osób z radia;-). nie było tak? Poza tym wszystko super.

A jak się dostać na ten bal? Jestem absolwentką i mam dużo pieniędzy. Jaki jeszcze muszę spełnić warunek?

Nic mi nie wiadomo, aby "mam dużo pieniędzy" było warunkiem uczestnictwa w balu, ale jeśli jest Pani absolwentką I LO i ma Pani szczere chęci brać udział w balu, proszę zapisać się do Stowarzyszenia Przyjaciół I LO. Wszystkie informacje są dostępne na stronie I LO, ale najwyraźniej skoro nic Pani o tym nie wiadomo, nie jest Pani zainteresowana losem I LO, nie śledzi Pani dobroczynnej aktywności Stowarzyszenia, ani też sama nie udziela się na rzecz liceum to nie wiem, czy dobrze czułaby się Pani w towarzystwie tych osób, które są na balu. Decyzję pozostawiam Pani.

A jeśli wiem, że na balu były osoby, które nie są przyjacielami LO1 to gdzie mam to zgłosić ?

Ale dzięki za porady zapisze się. Obserwuje stronę Lo1 na Facebooku ale może przeoczyłem pewne informacje

A mi tam wszystko pasowało, i muzyka, i świetne żarcie, no i towarzystwo bardzo kulturalne. Proszę nic nie zmieniać!

Bardzo mnie to cieszy,że jeszcze ktoś odważył się napisać coś o DJ Kamilu Łukaszyku. Takim graniem to o balu można zapomnieć.Przy tej muzie , to nawet ci co kochają i potrafią tańczyć są usztywnieni. Wiem , że nie każdemu potrzebna jest rytmiczna muza aby mógł się pokołysać. Pozdrawiam i szanuję również i takich tańczących"inaczej".

Ten bal zawsze jest piekny. Dlaczego? Bo biorą w nim udział kulturalni ludzie. Nikt nie jest pijany, nikt nie wrzeszczy, nikt nie wszczyna awantury, wszyscy są uprzejmi. Na parkiecie nie ma tłoku, muzyka porywa, dania są wyborne i pieknie podane. Wszyscy goście wygladają wytwornie,co podkreśla atmosferę karnawału. Gratulacje dla organizatorów i podziękowania dla wszystkich za zabawę na wysokim poziomie.

Przychodzimy na tę zabawę od wielu lat i jednym z powodów dla którego wracamy jest właśnie muzyka, którą się tu podaje. To jest duża umiejętność Pana Kamila aby tak zagrać, by zadowolić tych starszych bywalców, jak i tych młodszych, których rzeczywiście jest coraz więcej. To chyba jedyna tego rodzaju impreza w naszym mieście o charakterze tanecznym, na którą przychodzą goście o pewnej kulturze muzycznej, gdzie nie oczekuje się ani dyskoteki, ani koncertu rockowego, ani tym bardziej gali disco polo. Tak trzymać Panie Kamilu, brawa dla Organizatorów ze Stowarzyszenia!

Panie Jacku, czy do tego kulturalnego grona, zaliczyłby pan Artura z kom 36? Jestem pewny, że nie. Pana jednak bym zaliczył i to bez mrugnięcia okiem. Pisze pan pięknie, bez błędów i zawiści. Klasa sama w sobie, to się po prostu czuje.

Jacku, obecnie wszystkie zabawy karnawałowe są w szampanskiej atmosferze. Natomiast na wszystkie bale panie i panowie przybywaja w strojach wieczorowych a nie w zbyt wyszukanych. To widać!

Wierzyć się nie chce , że I LO wypuściło taką ' inteligencję '

Rozpisujecie się o kreacjach, muzyce, a ja na ten bal idę również dlatego, że jest pysznie i obficie! Gratulacje dla Mirka Ratajczaka!

Brawo dla organizatorów! Bal od wielu lat jest jedną z fajniejszych imprez tanecznych w Lesznie. A negatywnymi komentarzami nie ma co się przejmować...takie czasy...frustraci idą w siłę!!!!

Odnoszę wrażenie, że hejterów dopadła jakaś materialistyczn a OBSESJA nt. tego balu. Jakie to ma znaczenie kto bierze udział i ile ma kasy, jak jest ubrany, czy ma zapięty guzik, czy nie i gdzie robi zdjęcia. To nie jest gala oskarowa, ani wizyta na dworze królewskim, tylko zabawa karnawałowa, na której dress code nie jest ściśle wyznaczony. Tym bardziej nikt nie zagląda nikomu do portfela, bo po co? Pozowanie przy ściance, to żaden lans. Ścianki są teraz wszędzie na każdej szanującej się imprezie (bale, zawody sportowe, wernisaże, imprezy formowe) i jest to świetne miejsce na zdjęcia pamiątkowe. Tylko tyle i nic więcej. Nazywacie nas elitą leszczyńską i chociaż sami się tak nie określaliśmy, to chyba faktycznie po przeczytaniu tego całego małomiasteczkow ego hejtu możemy stwierdzić, że chyba faktycznie jesteśmy elitą, bo na balu panuje wysoka kultura i niestety gdyby Ci wszyscy hejterzy zostali dopuszczeni do imprezy, mogłaby się przerodzić mordobicie lub pijacką potańcówkę. Organizatorom serdecznie dziękujemy za wspaniałą zabawę, a hejterom życzymy, żeby uporali się z problemami, które powodują u nich taką frustrację. Z reguły wynika to z jakichś ukrywanych kompleksów. Drodzy hejterzy powiedzcie jaki cel wam przyświeca, żeby krytykować wszystko i wszystkich? Jesteście od tego szczęśliwsi? Pozdrawiam

A dlaczego niezbyt udani? Pokaż swojego pana a może siebie ? Odczepcie się od uczestników oni po prostu byli tam kiedyś uczniami. Nie byłam bo z innej szkoły jestem. Bawcie sie bawcie bo życie krótkie jest brawo LO I !